Bananowe scones to początek mojej przygody z wypiekami tego typu - początek bardzo udany i smaczny. Cieszę się, że trafiłam na ten przepis na Bake&Taste. Smak banana - wbrew moim lekkim obawom - jest praktycznie niewyczuwalny. Bułeczki delikatnie bananowo pachną. Do jedzenia na słodko lub wytrawnie. Pierwszą partię robiłam ze słonecznikiem i pestkami dyni (moja ulubiona wersja) jeszcze w starym gazowym piekarniku (te wszystkie okrąglejsze okazy są właśnie z tej produkcji), drugą z makiem - w maminym, elektrycznym piecu (te były już bardziej "sconsowate" - o ściętych bokach i charakterystycznych poprzecznych pęknięciach - patrz: ostatnie zdjęcie).
Ps. Cieszę się, że po trudach i znojach ten post doczekał się swojego uzupełnienia:)
- 400 g mąki pszennej pełnoziarnistej - ja użyłam zwykłej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 mały banan
- 4 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 małe jajko
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżka ziaren słonecznika + druga do posypania
- 1 łyżka mleka (do posmarowania wierzchów)
Nagrzać piekarnik do 220 st.C. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia. W osobnym naczyniu zblendować banana, jogurt, jajko i olej, następnie przelać do suchych składników. Dodać ziarna słonecznika i dokładnie wymieszać (polecam mikser z hakami do ciasta).
Moje ciasto wyszło elastycznie i nie przyklejało się do miski - za Kasią podpowiadam jednak, że jeśli będzie za suche bądź zbyt klejące należy - wedle potrzeby - dodać jeszcze jogurtu lub mąki.
Ciasto przełożyć na blat, rozwałkować na gruby placek (około 1,5 cm) i wycinać kółka. Przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, posmarować mlekiem i posypać ziarnami. Piec około 17 minut.
Najlepsze są zaraz po upieczeniu! :) Ale bez obaw - po odgrzaniu np. w mikrofalówce czy opiekaczu są równie dobre.
ZABIERALAM SIE WLASNIE DO UPIECZENIA W W SCONES ALE CZYTAM PRZEPIS I NIE WIDZE ANI CUKRU ANI SOLI CZY TAK MA BYC CZY TEN JEDEN BANAN NA 400 GRAM MAKI WYSTARCZAJACO DA SMAK BARDZO PROSILABYM O ODPOWIEDZ A NA RAZIE ZABIERAM SIE ZA WYPROBOWANE NA JOGURCIE NAPRAWDE PYSZNE JA OSTATNIO POSYPALAM JE JESZCZE STARTA CZEKOLADEA I DROBNO POSIEKANYMI ORZECHAMI WLOSKIMI WYSZLY SUPER TYLKO U MNIE ZA SZYBKO ZNIKAJA A JEST NAS TYLKO DWOJE JAK KTOS MA WIEKSZA RODZINE RADZE ROBIC Z PODWOJNEJ PORCJI SLICZNIE DZIEKUJE NA PRZEPISY CZEKAM NA INNE PRZEPISY W TEMACIE TYCH PYSZNYCH BULECZEK PS PRZEPRASZAM ZA PISOWNIE ALE Z MOJA KLAWIATURA COS NIE TAK POZDRAWIAM SERDECZNIE
OdpowiedzUsuńZe składnikami jest wszystko w porządku:) nie ma potrzeby soli ani cukru:) można piec bez obaw - wyjdą pyszne:)
UsuńDziekuje za porade w sprawie dodatkow.Jutro zabieram sie za te bananowe .a dzisiaj konczymy juz scones z rodzynkami.Sa swietne na kolacje lub sniadanie .Pozdrawiam milutko i zabieram sie z racji soboty do czytania reszty waszych przepisow.
OdpowiedzUsuńBardzo nam miło:) rozgość się:)
Usuń