Przepis znaleziony w numerze specjalnym "Mojego gotowania" - Zapiekanki (1/2009).
Składniki (podaję z drobnymi modyfikacjami):
- 75 dag ziemniaków
- cebula
- 3-4 ząbki czosnku (w oryginale 2 szalotki)
- 5 dag startego żółtego sera
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 2 łyżki mleka
- 6 dag masła
- 3 łyżki śmietany (przyznaję bez bicia, że zapomniałam dodać i też było dobre;p)
- 20 dag mrożonego szpinaku
- sól, pieprz
Ziemniaki pokroić w plasterki i gotować w osolonym wrzątku przez 15 minut. Z odcedzonych ziemniaków zrobić puree z dodatkiem gorącego mleka. Dodać przyprawy i śmietanę.
Na maśle usmażyć pokrojoną w kostkę cebulę. Do zarumienionej dodać szpinak (użyłyśmy wygodnego brykietu) i natkę, po chwili również przeciśnięty przez praskę czosnek. Smażyć jeszcze przez chwilę.
W formie wysmarowanej masłem ułożyć warstwę puree - szpinaku - znów puree i całość posypać startym serem. Zapiekać przez 20-25 minut w temperaturze 180 st. C.
Dobre :)
Wpis dodajemy do akcji i Was również zachęcamy do przyłączenia się do zabawy (i niech przygotowania do Świąt nie będą wymówką;), przecież weekend w środę każdemu się należy:))
Bardzo fajna, prosta zapiekanka. Też miałam się dziś weekendować, ale zabrałam się za sprzątanie i aranżowanie na nowo kuchni i w efekcie nie przygotowałam zaplanowanych na dziś weekendowych tartaletek z ciasta francuskiego, ale co się odwlecze...
OdpowiedzUsuń... to się zrobi na najbliższą środę (28 grudnia) :) czekamy zatem:)
OdpowiedzUsuńa zapiekanka rzeczywiście prosta. Co też ważne, mało potem zmywania:)
Uwielbiam szpinak i zapiekanki. Proste a ile radości!;)
OdpowiedzUsuń