Niebanalne ciastka francuskie

Wiecie za co lubię gotowe ciasto francuskie? Za to, że zawsze jest pod ręką, jest uniwersalne i niewymagające specjalnych zabiegów aby wyczarować coś smacznego i ciekawego. Coś w sam raz na notorycznego kulinarnego lenia. Może kiedyś zdecyduję się na domowe ciasto francuskie... tymczasem dzielę się swoimi doświadczeniami z tym kupnym.

Dawno temu zjadłam u chrzestnej pyszne ciasteczka. Podała je do kawy, a pasowały do tego idealnie. Średnio słodkie, jeszcze ciepłe, małe (takie na raz do buzi). Tak je zapamiętałam. Jakiś czas temu próbowałam odtworzyć małe żurawinowe ciasteczka i przyznam, że udało się wyśmienicie:)

Ciastka żurawinowo-migdałowe

Składniki:

• opakowanie ciasta francuskiego (u mnie płat 25 x 42cm)
• żurawina (konfitura, galaretka itp.; ja najbardziej lubię konsystencję tej od Kowalewskiego)
• masa krówkowa
• płatki migdałów

Ciasto kroimy w małe kwadraciki (mi wyszło 35 sztuk). Na każdy z nich nakładamy małą łyżeczkę żurawiny, którą następnie delikatnie rozsmarowujemy. Kolejnym krokiem jest nałożenie po pół łyżeczki masy krówkowej (już nie trzeba rozcierać). Dekorujemy płatkami migdałów (po prostu na środku każdego kwadratu nakładam górkę migdałów). Pieczemy przez około 12 minut w piekarniku nagrzanym do 200 st. C

Łasuchowanie szczególnie polecam kiedy są jeszcze ciepłe, choć na zimno też niczego im nie brakuje;)

Wersja obrazkowa jeszcze lepiej oddaje prostotę i łatwość przygotowania tych ciastek.

Smakowało? :)

Przepis na ciastka żurawinowo-krówkowo-migdałowe rzutem na taśmę zgłaszamy do akcji kulinarnej autorstwa verlasting: