Jak ja nie lubię takiej pogody! Szare niebo, dookoła mokro, cały czas pada jakieś drobne "coś". Jest po prostu smutno. A chyba najgorsze jest przeszywające zimno. Choćbym nie wiem jak ciepło się ubrała zawsze mam wrażenie chłodu. Wiem co by mi się przydało - kalosze! I to jest myśl, trzeba będzie sobie je w końcu sprawić.
To co mnie ostatnio poratowało (poprawiło humor i rozgrzało) to już nie żadne ubranie a kiszona kapusta, ale w nietypowym - jak dla mnie - wydaniu... w tostach. Kiedyś w jakiejś reklamie prasowej (kabanosów bodajże) widziałam przepis na snaki z cista francuskiego, kapusty kiszonej i kabanosów, to zainspirowało mnie do takich właśnie tostów. Skoro kapusta kiszona może być zapiekana na cieście to dlaczego nie miałaby być dobra na ciepło w kanapkach? Swoją drogą muszę kiedyś zrobić te wspomniane przysmaki z reklamy... Ale to już nie dziś;)
Składniki:
- pieczywo tostowe
- kapusta kiszona
- wędlina
- ogórek konserwowy
- ser żółty
- majonez
- oregano
Wszytko pakujemy między kromki chleba i zapiekamy do uzyskania złotego koloru w opiekaczu:) Przepis banalny, ale może sam pomył komuś się spodoba:)
Poniżej trochę "inna" wariacja na temat tostów. Ania kapusty kiszonej nie toleruje, nie lubi, nie je, w tostach nawet nie chciała spróbować. Zdecydowała się wtedy na inną odważną wersję - ze śliwką.
Tosty Ani składały się z:
- pieczywa tostowego
- wędliny
- sera żółtego
- majonezu
- śliwki.
Te już nie są zakwaszane, wychodzą wręcz lekko słodkie. Smak na pewno warty poznania. Bo o gustach się przecież nie dyskutuje:) Z pozdrowieniami dla Ani;)
Doskonałe!! Ale bym teraz zjadła.. Często robię sobie kanapkę z kiszoną kapustą. NAstępnym razem bedzie tost.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :-)
OdpowiedzUsuńA u mnie dziś na obiad papryka faszerowana kiszoną kapustą :-)
Pozdrawiam serdecznie!
Basia
ja uwielbiam takie polaczenia :) SUPER !! uwielbiam kapuste na kanapkach :) albo wogole surowke z obiadu mniam;)
OdpowiedzUsuńOch, dziewczyny... Wasze słowa to miód na moje serce:) sądząc po minie Ani kiedy zaproponowałam kapuściane tosty już bałam się, że coś ze mną nie tak. A okazuje się, że nie tylko dla mnie brzmi to apetycznie i "zjadliwie":) polecam wszystkim fanom kapusty kiszonej;)
OdpowiedzUsuńAleż zrobiłyście mi smaka! Moja mama w zeszłym tygodniu kisiła kapustę - chyba się do niej po nią zgłoszę ;)))) kikiki :D
OdpowiedzUsuń