Ileż ten przepis czekał na wypróbowanie, nowa forma na babę też czekała... I w ten weekend wszystko się doczekało:) Co prawda w źródłowym przepisie babka polecana na Wielkanoc, ale co mi tam - a czy na Boże Narodzenie to już nie wypada? ;)
Składniki:
- 100 g białej czekolady (1 tabliczka)
- 200 g mąki pszennej
- 100 g mąki ziemniaczanej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 g miękkiego masła
- 10 łyżek cukru
- 2 czubate łyżeczki cukru waniliowego
- 5 jajek
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Obie mąki przesiać do miski i dodać proszek do pieczenia. W drugim naczyniu (najlepiej większej misce - bo tutaj spotkają się wszystkie składniki:)) utrzeć na delikatny krem masło z cukrem zwykłym i waniliowym. Następnie dodawać po jednym żółtku ciągle mieszając. Połączyć z płynną czekoladą. Do masy stopniowo wsypywać mąkę i miksować do uzyskania jednolitej konsystencji. Dobrze ubić białka i dodać do ciasta. Delikatnie wymieszać.
Piekarnik nagrzać do 180 st.C. Ciasto przełożyć do formy (jeśli blaszanej to najpierw blachę posmarować margaryną i posypać bułką tartą). Piec około 50-55 minut (już po 50 minutach warto sprawdzić patyczkiem czy ciasto się upiekło). Po upieczeniu wyjąć z foremki i ostudzić.
Pycha! :)
Trochę kuchennego bałaganu:) |
Dobra babka zawsze jest dobra ;) Nawet zupełnie bez okazji :)
OdpowiedzUsuńZ białą czekoladą musiała być wyjątkowo pyszna :)
Właśnie biała czekolada mnie tak zachęciła w tym przepisie. Bałam się, że przez taki dodatek będzie za słodka, ale jest idealnie dosmakowana:) Polecam
Usuń