Wpadłam w ciasteczkowy szał! :) te ciasteczka szczególnie mnie urzekły, a robi się je bajecznie łatwo. Mają aromat szarlotki. Są idealne do popołudniowej herbatki i jako coś smacznego do podjedzenia w przypadku "nagłego spadku mocy". I co teraz dla mnie ważne - nie zawierają mleka ani jajek:) W sam raz dla alergików.
Warto zaznaczyć, że stanowią też świetną bazę do stemplowania i wycinania wzorków.
Przepis Małgosi.